Zasady zatrudniania Ukraińców – formalności do załatwienia, które musi znać każdy pracownik zza wschodniej granicy. Ukraińców w Polsce ciągle przybywa – okazuje się jednak, że osoby zainteresowane praca jak i sami pracodawcy, muszą załatwić szereg formalności. Inaczej zatrudnianie Ukraińców na podstawie umowy nie będzie możliwe!
Zasady zatrudniania Ukraińców
formalności do załatwienia, które musi znać każdy pracownik zza wschodniej granicy
Zatrudnianie pracowników zza naszej wschodniej granicy staje się coraz bardziej popularne. O stale wzrastającej w naszym kraju liczbie Ukraińców, mówią choćby reklamy, które coraz częściej na ulicach polskich miast pojawiają się w ich rodzimym języku. Ukraińców nie brakuje na studiach wyższych, ale także w licznych zakładach pracy. Według szacunków GUS, nad Wisłą już w 2017 roku było około 1,2 miliona Ukraińców i liczba ta cały czas rośnie. Okazuje się jednak, że zatrudnienie ich na podstawie umowy o pracę, wcale nie jest tak proste, jak mogłoby się to wydawać.
Pracowników z Ukrainy cały czas przybywa
Co przyciąga do nas pracowników z Ukrainy, kiedy sami Polacy chętnie uciekają na zachód? Okazuje się… że zarobki. W Polsce za wykonywaną pracę nawet na stanowiskach niższego szczebla, Ukraińcy otrzymują od 3 do 5 razy więcej niż w ojczyźnie. Szacuje się, że w budownictwie nasze pensje są nawet do 400% wyższe, kasjerzy mogą zarobić trzy razy więcej niż na wschodzie. Nie ma się co dziwić, że pracowników zza wschodniej granicy przyciągają zarobki, a także pewna, stabilna praca na podstawie umowy. Wielu Polaków nie chce pracować za 2-2,5 tysiąca złotych na rękę, większość Ukraińców nadal nie narzeka na takie stawki. Dodatkowo są pracowici, uczciwi i zaangażowani w powierzane im zadania. W końcu chcą utrzymać pracę. Dla Ukraińców wielu pracodawców oferuje kwatery pracownicze, wyżywienie czy nawet transport na miejsce wykonywania pracy. Dzięki temu Ukraińcy są w stanie wysyłać do swojej rodziny nawet ¾ zarobionej pensji. W jakich branżach najchętniej znajdują zatrudnienie Ukraińcy? Najwięcej jest ich wśród budowlańców (murarze, osoby zajmujące się wykończeniami, fliziarze itp.), nie brakuje także kasjerów, sprzątaczek, kierowców, kucharzy, kelnerek. Coraz większa ilość dobrze wykształconych pracowników z Ukrainy jest zatrudniana na wyższych szczeblach.
Każdy potencjalny pracownik musi załatwić szereg formalności
Pracownicy z Ukrainy są na tyle pożądani, że wielu pracodawców wręcz ułatwia im załatwianie formalności, służąc choćby pomocą językową i wsparciem w załatwianiu spraw urzędowych. Polskie przepisy mają na celu ograniczać tzw. szarą strefę, w której pracownicy są zatrudniani „na czarno”.
Prawo przewiduje uproszczoną formę zatrudniania obywateli sześciu państw: Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Rosji i Ukrainy bez konieczności uzyskiwania zezwolenia na pracę na okres sześciu miesięcy. Aby Ukrainiec mógł wykonywać legalnie pracę w Polsce na podstawie zezwolenia na pracę, musi posiadać tytuł pobytowy, z którym może wiązać się uprawnienie do wykonywania pracy w Polsce.
Ukrainiec może uzyskać zezwolenie na pracę na czas do 9 miesięcy lub zezwolenie na pracę krótkoterminową na maksymalnie 6 miesięcy. Te formalności leżą po stronie pracownika, który musi je załatwić. Sam pracodawca musi jednak uzyskać zezwolenie na pracę cudzoziemca albo zezwolenie na pracę sezonową lub wpis do ewidencji oświadczeń o powierzaniu pracy cudzoziemcowi – dokument ten ma przekazać pracownikowi zza granicy, by mógł on legalnie przekroczyć granicę kraju. Koszt wydania oświadczenia to 30 złotych. Również sama umowa zawierana między stronami powinna zostać przetłumaczona na język rodzimy potencjalnego pracownika.
Pracodawca jest zobowiązany dalej dopełnić wszelkich formalności, ubezpieczeniem pracownika itp., dokładnie na tych samych zasadach, jak przy zatrudnianiu polskiego pracownika. Pracodawca będzie musiał zgłosić w urzędzie pracy, czy pracownik ze wschodu faktycznie podjął się zatrudnienia. Prawo powoduje konieczność chodzenia po urzędach i trochę załatwieni dla obu stron, jednak ma na celu wyłapywanie nadużyć i lepszą ochronę pracowników przybywających do nas zza granicy.
Ukraińcy traktują Polskę jako przystanek w zdobyciu dużych pieniędzy!
Mimo, że Ukraińcy przybywają do nas tak chętnie, zaledwie 11% z nich mówi o osiedleniu się w Polsce na stałe. Większość traktuje Polskę jako tymczasowy przystanek i drogę do zdobycia pieniędzy, niezbędnych do poprawy bytu rodziny, która zwykle zostaje na Ukrainie.
Pracownicy ze wschodu mówią także o tym, że jeśli będą mieli taką możliwość, chętnie wyjadą do pracy na zachód, gdzie pieniądze są znacznie większe niż w Polsce. W naszym kraju panuje stosunkowo niska stopa bezrobocia – nie ma większych problemów ze znalezieniem zatrudnienia, kwestią sporną są jednak zarobki, za które zgadzają się pracować Polacy. Wiele przedsiębiorstw zatrudnia Ukraińców z racji tego, że Polacy po prostu nie chcą pracować za nieco ponad 2 tysiące złotych na rękę, natomiast pracownik ze schodu raczej nie wybrzydza.
Wcześniej Ukraińcy byli głównie zatrudniani przez agencje pracy kierujące ich do pracodawców – obecnie większość firm chce zatrzymać ich na stałe. Jak na razie Polacy nie mają złego zdania o pracownikach ze wschodu, jednak coraz częściej pojawiają się głosy, iż zabierają oni miejsca pracy, mają wiele przywilejów i są często traktowani lepiej niż pracownicy rodzimi.
Artykuł powstał dzięki portalowi Agencja pracy Tymczasowej